Monitoring wizyjny w szkołach i placówkach oświatowych po wejściu w życie RODO

W związku z wejściem w życie w dniu 25 maja 2018 r rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) szereg przepisów polskiego prawa zostało dostosowanych do wymagań tego rozporządzenia.  Nowo uchwalona ustawa o ochronie danych osobowych zmieniła m.in. przepisy ustawy prawo oświatowe. W wyniku tego działania do ustawy prawo oświatowe został dodany przepis regulujący bezpośrednio monitoring wizyjny w szkołach i placówkach oświatowych. Do tej pory nie istniały żadne przepisy regulujące te działania w sposób bezpośredni. Wiele szkół i placówek oświatowych prowadziło monitoring wizyjny kierując się ogólnymi zasadami wywiedzionymi z różnych przepisów prawa w tym przede wszystkim z ustawy o ochronie danych osobowych, kodeksu cywilnego, Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Od 25 maja 2018 r monitoring wizyjny prowadzony w szkołach i placówkach oświatowych powinien spełniać następujące wymagania:

Kamery monitoringu wizyjnego mogą działać tylko i wyłącznie w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczniów i pracowników lub ochrony mienia.  Monitoring wizyjny nie może stanowić środka nadzoru nad jakością wykonywania pracy przez pracowników szkoły lub placówki oświatowej.

Decyzję o wprowadzeniu monitoringu wizyjnego podejmuje dyrektor szkoły lub placówki oświatowej. Decyzję tę dyrektor powinien uzgodnić z gminą lub innym organem prowadzącym szkołę lub placówkę oświatową a także skonsultować ją z radą pedagogiczną, radą rodziców i samorządem uczniowskim. Forma konsultacji oznacza, iż dyrektor nie jest związany uzyskaną opinią.

Monitoring w szkołach i placówkach oświatowych może być wprowadzony pod warunkiem wcześniejszego (na 14 dni przed uruchomieniem) poinformowania uczniów i pracowników szkoły lub placówki oświatowej o planowanym wprowadzeniu monitoringu.

Ustawa co do zasady zakazuje instalowania kamer w szeregu pomieszczeń szkolnych m.in. w klasach i innych pomieszczeniach gdzie odbywają się zajęcia wychowawcze i opiekuńcze, w pomieszczeniach w których udzielana jest uczniom pomoc psychologiczno-pedagogiczna, tzw. pokojach nauczycielskich, gabinetach profilaktyki zdrowotnej, łazienkach, szatniach i przebieralniach. Jednakże w szczególnie uzasadnionych przypadkach jeśli jest to niezbędne ze względu na istniejące zagrożenie dla realizacji celu w którym monitoring został wprowadzony obraz w tych pomieszczenia może być rejestrowany jeśli nie naruszy to godności oraz innych dóbr osobistych uczniów, pracowników i innych osób, w szczególności jeśli zostaną zastosowane techniki uniemożliwiające rozpoznanie przebywających w tych pomieszczeniach osób.

Nagrania uzyskane w wyniku stosowania monitoringu mogą być wykorzystywane wyłącznie w celu, dla jakiego zostały zarejestrowane czyli np. nie powinny być co do zasady wykorzystywane jako dowód niskiej jakości pracy nauczyciela.

Wszystkie nagrania z monitoringu powinny być usunięte najpóźniej w ciągu 3 miesięcy od dnia nagrania, do tego czasu dane z monitoringu powinny być przechowywane w sposób zabezpieczony.

Monitorowane pomieszczenia powinny być wyraźnie oznaczone znakami piktograficznymi lub powinny być emitowane ogłoszenia dźwiękowe.

Zgodnie z ustawą dyrektor szkoły zobowiązany jest uzgodnić z organem prowadzącym środki techniczne i organizacyjne w celu ochrony przechowywanych nagrań obrazu oraz danych osobowych uczniów, pracowników i innych osób, które w wyniku tych nagrań można zidentyfikować.

Należy zwrócić uwagę, iż ustawa mówi o rejestracji obrazu co oznacza, że rejestracja dźwięku nawet z obrazem jest niedozwolona.

W związku z faktem, że powyższe przepisy weszły w życie już w zeszłym roku monitoring wizyjny obecnie działający w szkołach i placówkach oświatowych powinien spełniać wszystkie wspomniane wymogi.

Przygotowała:

Radca prawny Dorota Dąbrowska-Kobus

ddk@pnplaw.pl

Wydatki dokonywane z dotacji na uczniów posiadających orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego poza realizacją zaleceń z orzeczenia

Od stycznia 2019 obowiązują przepisy, nakazujące odrębne rozliczanie dotacji udzielanej na kształcenie specjalne, czyli na uczniów i wychowanków posiadających orzeczenia.

Ustawa z 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych zawiera przepisy art. 35 ust. 4 i 5, które weszły w życie 1 stycznia 2019 r. Należy wskazać, że zasady wydatkowania dotacji, określone w przepisie art. 35 ust. 1 (a także ust. 2 i 3), są ogólnymi wskazówkami i obowiązują wszystkie podmioty, otrzymujące i wydatkujące dotacje oświatowe, także w zakresie dotacji na kształcenie specjalne. Jednak ustawa zawiera przepisy szczególne, dotyczące wydatkowania określonych dotacji, właśnie ust. 4 i 5 w art. 35, stanowiące podstawę do oceny zasadności wydatkowania dotacji udzielanej na niektórych uczniów.

Często spotykane są stanowiska i twierdzenia, że z dotacji udzielanej na kształcenie specjalne, czyli na uczniów i wychowanków posiadających orzeczenia, nie będą mogły być dokonywane żadne inne wydatki, niż bezpośrednio przeznaczone na ich kształcenie specjalne oraz zajęcia rewalidacyjno-wychowawcze. Pojawiają się, nawet stanowcze, opinie, że pobyt takiego ucznia w przedszkolu czy szkole, będzie musiał być dodatkowo finansowany przez rodziców w formie czesnego (lub co najmniej części czesnego), gdyż na takiego ucznia nie przysługuje już „normalna” dotacja, jak na ucznia przedszkola i szkoły.

Twierdzenia takie są jednak błędne, co postaram się wyjaśnić.

Przepis art. 35 ust 4 stanowi:

Dotacja, o której mowa w art. 15-21, art. 25, art. 26, art. 28-30 i art. 32, przekazana na uczniów i wychowanków, posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, uczestników zajęć rewalidacyjno-wychowawczych oraz na uczniów oddziałów integracyjnych w szkołach może być wykorzystana wyłącznie na pokrycie wydatków związanych z realizacją zadań związanych z organizacją kształcenia specjalnego, o którym mowa w art. 127 ust. 1 ustawy – Prawo oświatowe, oraz na organizację zajęć rewalidacyjno-wychowawczych, o których mowa w art. 36 ust. 17 ustawy – Prawo oświatowe.

Są to zasady ogólne, które zostały wyjaśnione i sprecyzowane w kolejnych przepisach art. 35. Przepis art. 35 ust. 5 wyjaśnia, jak należy rozumieć wydatki, o których mowa w ust. 4.

W pkt. 2, dla przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych oraz szkół, niewymienionych w pkt 1, innych form wychowania przedszkolnego i poradni psychologiczno-pedagogicznych, w tym poradni specjalistycznych, dopuszczalne są wydatki na realizację zadań wynikających z zaleceń zawartych w orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego, orzeczeniach o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych, indywidualnych programach zajęć, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 7 ust. 3 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego, oraz indywidualnych programach edukacyjno-terapeutycznych, o których mowa w art. 127 ust. 3 ustawy – Prawo oświatowe, oraz zapewnienie warunków ich realizacji.

Przepis art. 35 ust. 5 pkt 3 odnosi się wyłącznie do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych, niewymienionych w pkt 1 (czyli specjalnych), oraz innych form wychowania przedszkolnego. Nie obejmuje on szkół oraz poradni psychologiczno-pedagogicznych. Stanowi, że w wymienionych placówkach, oprócz wydatków, o których mowa w pkt 2, z dotacji dokonywane są także wydatki na realizację zadań innych niż określone w pkt 2, w wysokości niezbędnej dla realizacji zadań tych placówek wychowania przedszkolnego w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym profilaktyki społecznej, w odniesieniu do uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego lub uczestników zajęć rewalidacyjno-wychowawczych.

Wobec powyższego, ogólne koszty funkcjonowania przedszkola, takie jak: utrzymanie lokalu, dostawy energii (prąd, ciepło, woda), koszty administracyjne (zaliczone do kategorii wydatków organu prowadzącego, w tym remonty czy prowadzenie księgowości i administracji), zajęć ogólnych, realizacji podstawy programowej oraz innych zajęć w przedszkolu, w tym dodatkowych (niepokrywanych przez rodziców), wynagrodzenia personelu pedagogicznego i niepedagogicznego, spełniającego zadania w stosunku do całości przedszkola, a także innych wynagrodzeń (w tym dyrektora), mogą zostać także pokryte z dotacji na uczniów niepełnosprawnych.

Problemem może być, w jakiej części, skoro przepis dozwala na ich pokrycie „w odniesieniu” do tych uczniów. Odniesienie w formule matematycznej można ująć jako określony współczynnik, proporcję. Nie powinno być zatem wątpliwości, że uczniowie posiadający orzeczenia, uczestniczą w funkcjonowaniu, czyli także wydatkach przedszkola, do którego uczęszczają, co najmniej w takim stopniu, w jakiej proporcji są uczniowie z orzeczeniami do liczby wszystkich uczniów. Bowiem dzieci niepełnosprawne także korzystają z tego samego budynku, opieki, wody, ogrzewania, realizacji programu przedszkola itd. Jest zatem w pełni dozwolone przez przepisy określenie ich udziału („odniesienia”) w formie choćby współczynnika liczby dzieci niepełnosprawnych do ogółu uczniów w przedszkolu. Przykładowo, gdy w przedszkolu jest 5 dzieci z orzeczeniami na ogólną liczbę 100 dzieci, to zasadne byłoby przypisanie 1/20 (czyli 5%) ogólnych kosztów funkcjonowania przedszkola jako odnoszących się do tych dzieci i pokrycie ich z dotacji na uczniów niepełnosprawnych.

Niektóre samorządy już zapowiedziały placówkom na swoim terenie, że akceptować będą właśnie takie zasady podziału kosztów całości funkcjonowania przedszkola. Inne zaś wskazują, że właściwe byłoby określanie wydatków tego rodzaju, w odniesieniu na dzieci niepełnosprawne, do kwot odpowiadających dotacji udzielanej na zwykłego ucznia przedszkola. Przykładowo, jeśli dotacja podstawowa wynosi 700 zł, a na ucznia niepełnosprawnego 4700 zł, to z tej dotacji 4000 zł przeznacza się na, ogólnie mówiąc – terapie, a 700 zł na pobyt dziecka jako ucznia przedszkola. Tak naprawdę, z matematycznego punktu widzenia, obie metody prowadzą do tego samego wyniku, gdyż proporcja uczniów niepełnosprawnych do wszystkich będzie taka sama, jak kwoty dotacji podstawowej (hipotetycznej) na tych niepełnosprawnych uczniów wobec całości dotacji także w tej samej, podstawowej wysokości.

Inaczej sytuacja wydatkowania dotacji na inne cele, poza samym kształceniem specjalnym, wygląda w przypadku szkół. Tam wydatki na realizację zadań innych, niż określone w pkt 2, możliwe do sfinansowania z dotacji na uczniów niepełnosprawnych, wyrażone są specjalnym wzorem, określającym proporcję tych wydatków do całości dotacji na szkołę. Sam wzór i jego wyjaśnienia zostały opisane w art. 35 ust. 5 pkt 4.

Wzór ten określi proporcję możliwych wydatków poniesionych w danym roku w szkole, które można zaliczyć do wydatków na realizację zadań w odniesieniu do uczniów niepełnosprawnych. Z jednej strony, wydawać by się mogło, że to lepsze rozwiązanie, niż niedookreślone zasady odnoszące się do placówek przedszkolnych. Mamy wzór, proporcję (w części ułamkowej, czy procentowej), zatem całości wydatków pomnożona przez ten ułamek staje się wydatkiem na uczniów niepełnosprawnych.

Matematycznie, tak właśnie jest. Ale praktycznie, wzór ten zawiera szereg danych, które odnoszą się do kwot subwencji przewidzianych dla jednostki samorządu terytorialnego, w częściach dotyczących tej konkretnej szkoły. Tymi danymi dysponują same samorządy, one potrafią wskazać, jaka część z całości subwencji trafi do państwa szkoły. O to trzeba pytać już samorząd. W dodatku, część wzoru dotyczy szkół z oddziałami integracyjnymi, a część, gdy takich oddziałów nie ma. Innym problemem jest, że właściwie dopiero na koniec roku będą znane kwoty wydatków poniesionych, a więc i kwoty do „przeniesienia” na rozliczenie dotacji na uczniów niepełnosprawnych, czyli przez cały rok będą to niejako zaliczki.

Tym samym, nieuprawnione są twierdzenia, że z dotacji na dzieci niepełnosprawne nie można w żadnym zakresie finansować wydatków ponoszonych w przedszkolu (niebędącym specjalnym) na ogólnie określone w art. 35 ust. 1 wydatki na realizację zadań placówek wychowania przedszkolnego w zakresie kształcenia, wychowania i opieki, w tym kształcenia specjalnego i profilaktyki społecznej, ponieważ zezwala na to przepis art. 35 ust. 5 pkt 3.

Podobne zasady obowiązują w szkołach, jednak w nich kwoty przypisane do rozliczenia dotacji na uczniów niepełnosprawnych w zakresie innych zadań, wynikają ze ścisłego, matematycznego wzoru.

Autor

Robert Kamionowski

 

Zmiany w ustawie dotyczącej zatrudniania nauczycieli na umowę o pracę

Po zaledwie dwóch miesiącach obowiązywania przepisów nakazujących zatrudnianie nauczycieli wyłącznie na umowę o pracę, na mocy ustawy z dnia 22 listopada 2018 r. o zmianie ustawy – Prawo oświatowe, ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, z dniem 1 stycznia 2019 r. wszedł w życie zmieniony art. 10a Karty Nauczyciela.

Widocznie okazało się, że wspaniałe przepisy, z których MEN był tak dumny i bronił ich z zaciekłością, nie bardzo się sprawdziły.

Czego dotyczy zmiana?

W art. 10a dotychczasowa treść stała się ust. 1, oraz dodano ust. 2 i 3 w brzmieniu:

  1. W przypadku nauczycieli prowadzących zajęcia bezpośrednio z uczniami lub wychowankami w wymiarze nie wyższym niż 4 godziny tygodniowo, powierzenie prowadzenia tych zajęć może nastąpić również na innej podstawie niż umowa o pracę, jeżeli w treści łączącego strony stosunku prawnego nie przeważają cechy charakterystyczne dla stosunku pracy.
  2. Nauczyciel, o którym mowa w ust. 2, prowadzący zajęcia na innej podstawie niż umowa o pracę, musi spełniać warunki, o których mowa w art. 10 ust. 5 pkt 3 i 4. Przepis art. 10 ust. 8a stosuje się odpowiednio.

Nowy przepis pozwala zatem na zatrudnianie nauczycieli (tych, co do których nie ma wątpliwości, że dotychczas zostali objęci nakazem zatrudnienia na umowę o pracę), także na umowach cywilnoprawnych, w wymiarze do 4 godzin tygodniowo. Nie mogą w tym zatrudnieniu „przeważać” cechy stosunku pracy, czyli bezpośrednia podległość, wykonywanie pracy pod nadzorem przełożonego, w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę.

Warto też dodać, że MEN odpowiadając wcześniej na liczne pytania, kto jest nauczycielem i kogo należy zatrudniać w ramach umów o pracę, odsyłał do swojego stanowiska zamieszczonego na stronie internetowej MEN z dn. 29 sierpnia 2018 r. Niestety, po jakimś czasie ta informacja została usunięta… Ale to nawet lepiej, bo stanowisko było mało wiarygodne i bez uzasadnienia.

Nawiasem mówiąc, Pani Minister chwali się osiągnięciami i wzrostem w zatrudnieniu nauczycieli: https://www.gov.pl/web/edukacja/szkola-w-drugim-roku-wdrozonej-reformy-edukacji-dane-z-systemu-informacji-oswiatowej

Tyle tylko, że ten wzrost to dzięki Wam, właścicielom niepublicznych placówek, gdyż – jak napisano w komunikacie – policzono zatrudnienie w niepublicznej oświacie, dodając teraz etaty nauczycieli zatrudnionych niepublicznych przedszkolach i szkołach.

Robert Kamionowski

Aktualizacja kwoty dotacji w październiku ważna od listopada, nie od początku roku

MEN odpowiedział na nasz list, zamieszczony wcześnie, w sprawie aktualizacji podstawowej kwoty dotacji.

Potwierdzono, że liczenie nowej kwoty dotacji „z wyrównaniem” od początku roku jest nieprawidłowe, ponieważ nowa, zaktualizowana stawka obowiązuje od następnego miesiąca, a nie od początku roku.

Ponadto, MEN na równaniu wyjaśnia i potwierdza sposób obliczenia, jakie powinny być nowe, miesięczne stawki, po dokonanej aktualizacji.

Mam nadzieję, że takie wyjaśnienie trafi wreszcie do urzędników, którzy przeliczając dotacje nie tylko postępują niezgodnie z przepisem, ale też z matematyką….

Kopia pisma MEN jest tutaj: 2018-11-14 odpowiedź MEN na pismo PiE

Robert Kamionowski