W Sądzie Apelacyjnym w Lublinie zakończyliśmy proces klienta o wypłatę odszkodowania za zaniżone dotacje dla niepublicznego przedszkola. Kwota odszkodowania znacznie przekroczyła milion złotych.
Co ważne, sąd potwierdził, że wydatki na wyżywienie dzieci w publicznych przedszkolach, prowadzonych przez gminę, nawet te ponoszone za pośrednictwem tak zwanych „rachunków wydzielonych”, należało wliczać do łącznej kwoty wydatków na przedszkola publiczne. Taki stan prawny obowiązywał do sierpnia 2013 roku.
Jednocześnie, sąd potwierdził, że odszkodowanie należne jest w kwocie różnicy między dotacją prawidłowo ustaloną, a tą wypłaconą przez gminę w zaniżonej wysokości. Ta różnica jest wysokością szkody i nie ma potrzeby szczególnego wykazywania czy udowadniania, że przedszkole poniosło wyższe koszty np. poprzez prywatne wydatki osoby prowadzącej na przedszkole oraz w jakiej wysokości, na podstawie tych wydatków, zaistniała szkoda.
Jest to wyrok zgodny z wcześniejszymi orzeczeniami sprzed wejścia w życie ustawy z 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych i wpisujący się w aktualną linię orzeczniczą, nakreśloną przez uchwałę Sądu Najwyższego z 8 listopada 2019 r. sygn. III CZP 29/19 czy wyrok SN z dnia 9 lipca 2020 sygn. V CSK 502/18. Jednocześnie bowiem, część sądów podawała w wątpliwość zasadność takich odszkodowań, żądając od przedszkoli, by wykazywały, że rzeczywiście ponosiły szkody w postaci wyższych wydatków finansowanych przez swoich właścicieli, oraz wykazały, że wypłacanie niższej dotacji spowodowało taką szkodę . Sąd Apelacyjny stwierdził m.in.: Zważywszy zatem na bezpośredni wpływ dotacji na stosunki majątkowe osoby prowadzącej w swym interesie (interesie prywatnym) przedszkole niepubliczne, zakwalifikowanie niewypłaconej kwoty dotacji jako samoistnej szkody należy uznać za uzasadnione.
Robert Kamionowski
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 26 maja 2022 roku sygn. I ACa 553/21